GSMP Czarna Góra 2019: Betonowa banda, intercooler i podium czyli pełny emocji weekend dla Marcina Dopierały!

Rodzima runda GSMP – śmiało tak możemy określić zawody organizowane przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej które się rozegrały w Siennej niemal tydzień temu. Jedna z dwóch imprez rozgrywanych poza Bieszczadami zebrała ponad 50 zawodników którzy w towarzystwie Walijskiej pogody walczyli o tysięczne części sekundy. Auto Moto Klub Wrocławski tradycyjnie reprezentował Marcin Dopierała który startował w klasie A/PL +2000 4×4 swoim Mitsubishi Lancerem EVO 6. Sobotnie zmagania rozpoczęły się dla niego bardzo niemiło. Na jednym z ostatnich zakrętów przy małej prędkości uderzył w betonową bandę na zewnętrznej zakrętu. Skutkiem tego zdarzenia oprócz uszkodzeń zewnętrznych pojawiły się także te mechaniczne. Nierówna praca silnika zdecydowała, że nasz zawodnik z mechanikami postanowili zdjąć głowicę. Okazało się, że podczas kolizji która miała miejsce w podjeździe treningowym, fragment intercoolera podparł zawory na pierwszym cylindrze. Brak drugiej głowicy na stanie spowodował, że nasz reprezentant nie stanął już tego dnia na linii startu. Natomiast w niedzielę gdy jego Mitsubishi było już pełne sił, wrocławianin powrócił do walki o cenne punkty. Z rywalami tasowali się co wyścig a ostatecznie zdobyte drugie miejsce w klasie zapowiada bardzo ciekawy finał sezony w Prządkach!

Marcin Dopierała na podium GSMP Czarna Góra 2019 (po lewej)
foto: MotoRecords.pl