Wirtualne Mistrzostwa Świata koordynowane przez portal VirtualRally.eu nabrał już wielkiego rozpędu a razem z nim nasi reprezentanci którzy po raz kolejny zaprezentowali swoją bardzo wysoką formę! Tym razem na startujących chętnych czekało 10 niezwykle wymagających odcinków specjalnych rozgrywanych na nawierzchni lodowo-śniegowej. Tak trudne warunki atmosferyczne sprawiły, że nasi reprezentanci musieli niezwykle mocno się napracować aby osiągnąć dobre rezultaty. Tym razem najlepszym rezultatem pochwalić się może Łukasz Buczek który tym razem wystartował A-grupowym Fordem Escortem RS Corsworth. Udało mu się uzyskać 49 czas w klasyfikacji generalnej całego rajdu i 12 miejsce w klasie H/A. „Po solidnym starcie w rajdzie Monte Carlo, przyszedł czas na śnieżne trasy w Finlandii. Na ta okazje zamieniliśmy nasze Subaru na Forda Escorta. Przesiadka nie przyniosła nam w ogóle żadnych problemów, wręcz przeciwnie. Na luźnej i śliskiej nawierzchni czuliśmy się bardzo dobrze. Na przestrzeni całego rajdu zaliczyliśmy tylko dwa drobne spiny. Trzymaliśmy równe i w miarę szybkie tempo , co zaowocowało pierwszymi zdobyczami punktowymi dla zespołu w klasie H/A. Cieszymy się niezmiernie, iż ponownie zespól wraz z kierownictwem obdarzył nas swoim zaufaniem, za które serdecznie dziękujemy. A teraz czekamy na kolejna rundę VRC i trudna decyzje czy powracać do Subaru czy zostać przy Fordzie. Do zobaczenia na oesach” – tak swój start podsumował Łukasz. Martin Lopez także może pochwalić się dobrym wynikiem. W VRC Arctic Rally Finland 2021 wystartował w klasie RC1 prestiżowym Hyundaiem i20 Coupe WRC 2020. Drugą rundę Wirtualnych Mistrzostw Świata ostatecznie ukończył na 58 miejscu w klasyfikacji generalnej i 18 miejsce w klasie. „Wystartowałem bez totalnego przygotowania nie znając nawet harmonogramu. Pierwszy nowy oes zaskoczył mnie trochę. Nie znałem go prawie wcale oprócz początkowych 2-3km. Dostałem tam straszne baty. Potem niby miało być lepiej ale obróciło mnie na 3 oesie i lekko walnąłem w drzewo. Pętla tylko na dojechanie. Na następnych oesach tez nie obyło się bez przygód co widać po wynikach. Ogólnie totalna porażka z mojej strony. Rajd bardzo fajny, ale bez testów nie można było liczyć na dobry wynik„. Dobrym wynikiem na przestrzeni całej stawki startujących wszystkich zawodników w tym rajdzie może pochwalić się Jakub Feliksik który zmagania ukończył na 73 miejscu w klasyfikacji generalnej i 21 miejscu w klasie RC2. Nasz młody zawodnik na odcinkach specjalnych podróżował Fordem Fiesta Rally2. „Do rajdu przystąpiłem z marszu, dlatego pierwsze odcinki były mega wolno przejechane, małe zapoznanie z autem oraz warunkami i kolejne pętle szły coraz lepiej. Wiadomo, zdarzyło się trochę błędów co z połączeniem ze śliską nawierzchnią dało kilka spinów. Na shakedownie niestety zatrzymała nas potężna zaspa z której wyjazd bez pomocy kibiców był niemożliwy.” Pozostali nasi reprezentanci zajęli ciut odleglejsze miejsca lecz ich waleczna postawa sprawiła, że zespołowo Auto Moto Klub Wrocławski GRS Team wypadł jako jeden z lepszych w stawce w klasyfikacji zespołowej. Dziękujemy wszystkim Wam za ten wspólny sukces!
