Za nami „półfinałowa” runda tegorocznej odsłony cyklu Rotax MAX Challenge Poland 2021. Dla startujących w niej zawodników z pewnością dała sporo emocji a w szczególności mamy na myśli reprezentantów naszego Klubu – Dawida Maślakiewcza i Sławomira Murańskiego. Wrocławianie standardowo stawili się na starcie w kategoriach DD2 Masters i DD2 Max (w tej drugiej oboje jednocześnie). Toruńska AWIX Racing Arena słynie z tego że na niej nigdy sportowej zawziętej rywalizacji nigdy nie brakuje. Tak i było również tym razem a nasi zawodnicy mieli sporo pracy. Sławomir Murański od samego początku był totalnie bezkonkurencyjny w kategorii DD2 Masters. Wygrał wszystkie wyścigi regulacyjne, treningi, kwalifikacje oraz cztery biegi finałowe. Natomiast w kategorii DD2 Max już o wiele więcej się działo. Tutaj ogromną klasę pokazał Dawid Maślakiewicz który liderował w niemal wszystkich biegach. Jednakże na protest jednego z konkurentów, jury sędziowskie postanowiło wykluczyć go z czwartego wyścigu. Na szczęście mimo takiej „afery” nasz zawodnik młodego pokolenia toruńskie zmagania ukończył na… 1 miejscu! Natomiast Sławko tutaj także pokazał na co go stać i dlatego dzięki pieknej, równej jeździe zdołał wywalczyć doskonałe drugie miejsce! Naszym zdaniem jest to bardzo dobry prognostyk przed październikową rundą w Poznaniu na której powinna się już stawić cała trójka naszych kartingowców. Warto tu przypomnieć, że w chwili obecnej Sławomir Murański jest liderem w klasyfikacji rocznej kategorii DD2 Masters a Dawid Maślakiewicz w chwili obecnej zajmuje drugie miejsce w DD2 Max. Wyśmienicie też wygląda klasyfikacja klubowa w której Auto Moto Klub Wrocławski zarówno w kategorii DD2 Masters jak i DD2 Max z MIAŻDŻĄCĄ przewagą figuruje na czele!
