Prawie 220 zawodników wzięło udział w inauguracyjnej rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań. Mimo zmiennej aury, zawodnicy toczyli interesującą i twardą walkę już od początku nowego sezonu. Duża liczba startujących sprawiła, że podczas większości wyścigów na torze walczyło jednocześnie ponad dwudziestu zawodników, co było atrakcyjne i ciekawe dla obserwatorów i kibiców. W klasie Supersport 300 w akcji mogliśmy zobaczyć naszego reprezentanta Maksymiliana Palmowskiego. Wrocławianin jak zwykle reprezentował wysoką formę i dzięki bardzo dobrej dyspozycji mógł cieszyć się zwycięstwem w pierwszym wyścigu. Drugi, ten bardziej „finałowy” ukończył jako drugi. Sumaryczny rezultat sprawił, że zawody ukończył na pierwszym miejscu w swojej klasie!
Natomiast w kategorii Superstock 1000 mający więcej doświadczenia w krajowym czempionacie Wojciech Wróbel. Rywalizację rozpoczął od osiągnięcia dziesiątego rezultatu w pierwszym wyścigu. Niestety drugiego nie zdołał ukończyć.
Filip Piotrowski – w tej chwili nasz jedyny reprezentant który trudzi się ściganiem w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski po krótkiej przerwie powrócił do aktywnego udziału w tym sporcie. W ubiegły weekend mogliśmy go w akcji oglądać w Korczynie podczas 3 i 4 rundy GSMP. Wrocławianin standardowo zasiadł za kierownicą swojego Fiata 126p a o zwycięstwo walczył w klasie MF-A z jednym lokalnym konkurentem. Mimo, że deszczowa pogoda nie rozpieszczała to nasz zawodnik dobrze czuł się na bieszczadzkiej trasie. Pierwszy dzień zakończył się dla Filipa minimalną stratą do konkurenta ale za to w niedzielę nasz wyścigowiec odpalił tak zwaną petardę i rywalizację zakończył na pierwszym miejscu w klasie z przewagą ponad 9 sekund!
Kolejny bardzo udany start naszej załogi w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Krzysztof Święcicki i Jarosław Ciesielski to tegoroczni debiutanci w krajowym czempionacie w charakterze załogi. Po udanym rozpoczęciu w postaci zwycięstwa w 53. Rajdzie Świdnickim, przyszedł czas próby w postaci 10. Rajdu Nadwiślańskiego. Zdradliwe trasy wokół Puław sprawiały, że o dobry wynik należało się mocno postarać. Nasza załoga do rywalizacji stanęła zwarta i gotowa aby kontynuować swoją szczęśliwą passę. Szybka i równa jazda sprawiała, że kolejne odcinki specjalne jeden po drugim padały ich łupem. Pomimo, że było kilka „ciekawszych” momentów to Krzysiek z Jarkiem szczęśliwie zameldowali się na mecie, stanęli na najwyższym stopniu podium w klasie OPEN -2000 i na Dolny Śląsk przywieźli kolejny komplet zwycięskich punktów! Warto tutaj też zaznaczyć że rywalizację w 10. Rajdzie Nadwiślańskim nasi reprezentanci zakończyli na doskonałym piątym miejscu w klasyfikacji generalnej HRSMP! Panowie, piękna robota. Coś czujemy, że w tym roku czeka na Was dobre ściganie!
Czeski Trzyniec zdobyty po raz trzeci przez reprezentantów Auto Moto Klubu Wrocławskiego! Dawid Maślakiewicz podczas ostatnio rozegranej, trzeciej rundy CEE Rotax Max Challenge 2025 wygrał… wszystko co się dało – zaczynając od treningów przez kwalifikacje aż po same wyścigi finałowe. Wisienką na torcie jest fakt, że w każdym biegu udało mu się uzyskać Bestlap!
Wrocław doczekał się kolejnego kartingowego zawodnika który reprezentuje światowy poziom. Wszystko na to wskazuje, że Dawid jest na dobrym torze aby jesienią ponownie się zameldować na Finale Światowym Rotaxa. Tego właśnie mu życzymy i gratulujemy już teraz kolejnego wyśmienitego wyniku!
Kolejna runda = jeszcze większy sukces! Tak krótko można opisać wyścigowy weekend na Steel Ring w czeskim Trzyńcu! Nasz naczelny kartingowiec – Sławek Murański po raz kolejny nie zawodzi a wręcz zadziwia! Wrocławianin po rozgrzewce w postaci wygrania rundy Pucharu Moraw na obiekcie, który bardzo mu „leży”, obrał kolejny cel – triumf w krajowej rundzie Rotaxa. Jako że w kategorii DD2 Masters jego rezultaty są zawsze wyśmienite to tym razem chcielibyśmy się skupić na drugiej grupie w jego kompetencjach – DD2 Max. Ta najszybsza kategoria w stawce zawodów zawsze obfituje w ogrom emocji. Tu właśnie najczęściej bój prowadzą zawodnicy młodszego pokolenia z doświadczonymi seniorami. Sławko podczas treningów i kwalifikacji brylował w granicach 4-7 miejsca. Na szczęście wszystkie cztery wyścigi poszły po jego myśli a finalnie udało mu się stanąć dwa razy na podium – wygrywając DD2 Masters oraz zajmując trzecie miejsce w DD2 Max!
Sławomir Murański – nasz najbardziej utytułowany zawodnik kartingowy nie zwalnia tempa! Po dwu-rocznej przerwie wciąż nas zadziwia swoją dyspozycją wygrywając kolejne zawody jedne za drugimi. Tym razem ze swoim 46Team wybrali się na Steel Ring w czeskim Trzyńcu gdzie miała miejsce 3 runda Pucharu Moraw Rotax. Na tej czeskiej arenie nasz zawodnik czuł się zawsze dobrze czego dowodem było osiągnięcie kolejnego zwycięstwa! To doskonały wręcz prognostyk przez zbliżającą się drugą rundą polskiej odsłony Rotax Max Challenge, która się odbędzie niebawaem na tym obiekcie. Sławku, wielkie gratulacje!
Sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2025 można uznać za oficjalnie otwarty! Inauguracyjna runda, Rajd Świdnicki zgromadził ponad 70 głodnych rywalizacji rajdowych załóg. Wśród nich pojawiła się reprezentacja Auto Moto Klubu Wrocławskiego w postaci 8 zawodników!
Za udostępnienie zdjęć do relacji bardzo dziękujemy agencji Takotofoto i Michał PsoR Jaros!
Świdniczanin Krzysztof Święcicki będący ubiegłorocznym rajdowym WiceMistrzem Polski w tym sezonie do rywalizacji przystąpił swoim Peugeotem 106 w cyklu HRSMP. Pilotowany przez Jarosława Ciesielskiego od pierwszego odcinka kręcił znakomite czasy. Po pierwszym dniu plasował się na drugim miejscu ze stratą 1.2 sekundy do lidera klasy. Drugi etap cechujący się klasycznie trudnymi odcinkami specjalnymi bardzo mocno dał w kość startującym zawodnikom, w tym rywalom naszej załogi. Dzięki znajomości swoich „rodzinnych” tras oraz trzymając szybkie tempo, Krzyśkowi i Jarkowi udało się zwyciężyć 53 Rajd Świdnicki w swojej kategorii!
W Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski w akcji mogliśmy oglądać także Szymona Rusina i Mateusza Pawłowskiego, którzy w Świdnicy pojawili się BMW E36 M3. Ich niekiedy widowiskowa jazda ku uciesze kibiców zaowocowała zdobyciem 5 miejsca w klasie OPEN +2000.
Jeśli już jesteśmy przy tej samej klasie to o niebywałym pechu może mówić Paweł Ferdek pilotowany przez Justynę Kurowską-Ferdek. Wrocławianie podróżując po odcinkach specjalnych wyjątkowym samochodem jakim jest Mitsubishi Lancer evo 5 wypadli z drogi na długim dohamowaniu odcinka specjalnego nr 3 w Kamionkach. Incydent choć według niektórych – bardzo spektakularny na szczęście nie spowodował żadnych szkód zdrowotnych.
Przejdźmy teraz do rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Tutaj mieliśmy podwójny czas debiutów w tym cyklu a pozostała czwórka naszych reprezentantów ścigała się w tej samej klasie – NAT4. Michał i Przemysław Skrądź, których do tej pory oglądaliśmy głównie w rajdach okręgowych, nareszcie stanęli na linii startu krajowego czempionatu. Rywalizacja z bardziej doświadczonymi zawodnikami oraz dalsza nauka ich nowego-szybkiego Citroena C2 Max zaowocowała ukończeniem rajdu na ósmej pozycji!
Krystian Kuklis i Mateusz Walkosz już jako nastolatkowie marzyli o starcie w „domowym” Rajdzie Świdnickim. Udało się ten cel zrealizować właśnie w tym roku! Z małymi przygodami, Kuklis Rally Team linię mety 53 Rajdu Świdnickiego przekroczyli jako dziesiąty w klasie NAT4!
Na tę wiadomość czekaliśmy długie dwa lata. Nasz najbardziej utytułowany zawodnik w krótkiej historii naszego Klubu, Sławomir Murański w sezonie 2025 powrócił do aktywnego kartingowego ścigania! Wrocławianin, który w naszych barwach startuje od samego początku istnienia AMK Wrocławskiego w inauguracyjnej toruńskiej rundzie wygrał co tylko się dało w kategorii DD2 Masters. Narzucił startującym rywalom niesamowite tempo i nie pozostawił żadnej złudnej nadziei na pokonanie siebie! Sławku, ogromne gratulacje i niezmiennie cieszymy się że jesteś z nami!
W drugi weekend kwietnia w Nowej Rudzie i jej przepięknych okolicach rozgrywała się tegoroczna inauguracyjna runda TARMAC Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska. Lista zgłoszeń i startowa choć stanowczo się skurczyła względem poprzednich lat jednak opiewała w kilka ciekawych nazwisk. Pośród nich znaleźli się reprezentanci Auto Moto Klubu Wrocławskiego.
Michał i Przemysław Skrądź w sezonie 2025 powrócili do ścigania się samochodem z napędem na przednią oś. Na inaugurację sezonu przywieźli bardzo szybkiego Citroena C2 Max. Nasi zawodnicy swój start w noworudzkim „Tarmacu” potraktowali treningowo jako rozgrzewkę przed Rajdem Świdnickim. Testowy i rajdowy dzień poświęcili intensywnej nauce swojego nowego samochodu. Tym samym udało im się załapać na trzecie miejsce w klasie PRO2.
Doskonałym rezultatem pochwalić się może Krystian Kuklis którego tym razem pilotował Mateusz Adamski. Wyśmienite tempo na tych arcytrudnych odcinkach specjalnych zaowocowało pewną wygraną klasy C2 Cup. Ten wynik to także wyśmienity prognostyk przed zbliżającym się 53 Rajdem Świdnickim podczas którego go również zobaczymy w akcji na odcinkach specjalnych! Wielkie ukłony!
Mateusz Sompolski to czwarty z naszych reprezentantów, którzy ścigali się w tej imprezie. Pilotował on swojego krajana, Aleksandra Antosa. Świdniczanie walczyli o jak najlepsze miejsca nowiutkim Renault Clio w klasie Rally4. Wykazali się równym i szybkim tempem lecz na linii mety zameldowali się na piątej lokacie. Gratulacje!