Rajd o Puchar Dziekana Wydziału Mechanicznego PWR 2025: Powrót rajdówek na Tor Niskie Łąki!

W niedzielę, 1 czerwca w kolebce wrocławskiego motorsportu czyli torze Niskie Łąki po kilku cichych latach ponownie zawitały samochody rajdowe. Zarząd Okręgu Polskiego Związku Motorowego na czele z Markiem Prokopowiczem oraz ekipa Studenckiego Koła Naukowo-Technicznego P13 postanowili reaktywować Rajd o Puchar Dziekana Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej. W ostatnich latach przed wielką rajdową ciszą na „Niskich”, organizatorzy przyzwyczaili zawodników i kibiców do organizacji zapętlonych prób. Jednakże ta ekipa postawiła na KJSowy klasyk, który często widywany był w latach 90 na tym obiekcie. Niestandardowa trasa oraz różnorodność startujących samochodów były dobrą okazją do sprawdzenia swoich umiejętności ale także spotkania się z wieloma osobami które bywały w tym miejscu w przeszłości. Wracając do samej rywalizacji – podczas tej imprezy w akcji można było oglądać w sumie dwóch naszych reprezentantów. Swój debiut na tym obiekcie zaliczyła Teresa Wysocka, która wystartowała Subaru Impreza w klasie N2. Swój wrocławski debiutancki występ zakończyła osiągnięciem szóstego miejsca w swojej kategorii oraz zdobyciem miejsca w połowie stawki generalnej.

Natomiast w charakterze kierowcy funkcyjnego na torze Niskie Łąki mogliśmy oglądać naszego drugiego reprezentanta, MariuszaProfesoraSobczaka. Nasz najbardziej doświadczony kierowca i pilot rajdowy postanowił skromnie wyprostować kości przed nadchodzącym Tarmac Masters Sobótka i skorzystać z zaproszenia organizatorów.

III i IV runda Mistrzostw Polski Trial: Dobry start Kacpra Błaszczyka

Na przełomie maja i czerwca w Russocicach nieopodal Turku odbywały się kolejne rundy Mistrzostw Polski Trial 2025. Po ekstremalnej inauguracji w Szklarskiej Porębie, wielkopolskie rundy powitały przybyłych zawodników i kibiców letnią aurą. Wśród 79 startujących w akcji ponownie można było zobaczyć naszego reprezentanta – Kacpra Błaszczyka. Łodzianin nie mógł zaliczyć karkonoskich rund do udanych więc apetyt na zdobycie punktów zdecydowanie wzrósł. Charakterystyczne Tureckie odcinki od zawsze dawały mocno popalić startującym zawodnikom lecz Kacper obie rundy Mistrzostw Polski może zaliczyć do udanych. Sobotni etap zakończył na szóstym miejscu. Natomiast niedziela zakończyła się zdobyciem trzeciego miejsca w grupie!
Za udostępnienie zdjęć bardzo dziękujemy naszemu wspierającemu Takotofoto i Michał PsoR Jaros!

Mocne rozpoczęcie sezonu Autocross i Rallycross w wykonaniu naszych zawodników!

Autocross i Rallycross to od kilku lat dwie niezwykle widowiskowe dyscypliny samochodowe, które zyskują popularność. W tych rodzajach sportu samochodowego w akcji można oglądać także reprezentantów Auto Moto Klubu Wrocławskiego. Warto tutaj zaznaczyć, że zawodnikiem, który rozpoczął naszą klubową historię w krajowym czempionacie RX był Jakub Jurek. Wrocławianin, który od wielu lat ścigał się w różnych rallysprintach, postanowił spróbować swoich sił w 2019 roku. Wyniki były bardzo obiecujące lecz to wszystko przerwało jego niespodziewane dla wszystkich odejście z tego świata w roku 2021. Była to ogromna strata dla dolnośląskiego środowiska motorsportowego. „Kubacki” za wczasu wszczepił motorsport swojemu synowi a naszemu obecnemu reprezentantowi, Leonowi, który coraz śmielej radzi sobie w Mistrzostwach Polski. Sezon 2025 póki co w jego wykonaniu jest czymś niesamowitym. Podczas inauguracyjnej rundy w Poznaniu w marcu, Leon rozpoczął sezon od zdobycia pierwszego miejsca w klasyfikacji RWD Cup. Kolejna nie do końca poszła po jego myśli gdyż na mecie zameldował się na czwartej lokacie. Na szczęście, podczas trzeciej rundy odbywającej się w przedostatni weekend maja w Słomczynie ponownie triumfował, zgarnął komplet punktów i umocnił się na pozycji lidera w swojej kategorii!

Bardzo dużo emocji po raz kolejny fundują nam nasi reprezentanci startujący w Mistrzostwach Polski Autocross. Mariusz Andrych oraz Adam i Wojciech Milan to jedyni dolnoślązacy których w akcji możemy zobaczyć w krajowym czempionacie AC. Sezon rozpoczęli od pewnego zdobycia podium (Adam jako pierwszy, Wojtek jako trzeci). Do rywalizacji w drugiej rundzie powrócił ubiegły triumfator, Mariusz Andrych. Finalnie Adam Milan zajął 2 miejsce, Wojciech Milan piąte a Mariusz Andrych linię mety minął jako szósty. Trzecia runda rozgrywana w podwarszawskim Słomczynie nie poszła po myśli naszym zawodnikom. Wyższość rywali uznać musieli Adam finiszując jako szósty i Mariusz który zawody ukończył na 9 miejscu. Klasyfikacja roczna mówi o tym, że Adam Milan w chwili obecnej zajmuje 3 miejsce, Wojciech Milan siódme a Mariusz Andrych ósme. Przed nimi półmetek sezonu. Życzymy powodzenia!

Mocne otwarcie sezonu w wykonaniu Maksa Palmowskiego

Prawie 220 zawodników wzięło udział w inauguracyjnej rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań. Mimo zmiennej aury, zawodnicy toczyli interesującą i twardą walkę już od początku nowego sezonu. Duża liczba startujących sprawiła, że podczas większości wyścigów na torze walczyło jednocześnie ponad dwudziestu zawodników, co było atrakcyjne i ciekawe dla obserwatorów i kibiców. W klasie Supersport 300 w akcji mogliśmy zobaczyć naszego reprezentanta Maksymiliana Palmowskiego. Wrocławianin jak zwykle reprezentował wysoką formę i dzięki bardzo dobrej dyspozycji mógł cieszyć się zwycięstwem w pierwszym wyścigu. Drugi, ten bardziej „finałowy” ukończył jako drugi. Sumaryczny rezultat sprawił, że zawody ukończył na pierwszym miejscu w swojej klasie!

Natomiast w kategorii Superstock 1000 mający więcej doświadczenia w krajowym czempionacie Wojciech Wróbel. Rywalizację rozpoczął od osiągnięcia dziesiątego rezultatu w pierwszym wyścigu. Niestety drugiego nie zdołał ukończyć.

Udany powrót do ścigania w wykonaniu Filipa Piotrowskiego!

Filip Piotrowski – w tej chwili nasz jedyny reprezentant który trudzi się ściganiem w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski po krótkiej przerwie powrócił do aktywnego udziału w tym sporcie. W ubiegły weekend mogliśmy go w akcji oglądać w Korczynie podczas 3 i 4 rundy GSMP. Wrocławianin standardowo zasiadł za kierownicą swojego Fiata 126p a o zwycięstwo walczył w klasie MF-A z jednym lokalnym konkurentem. Mimo, że deszczowa pogoda nie rozpieszczała to nasz zawodnik dobrze czuł się na bieszczadzkiej trasie. Pierwszy dzień zakończył się dla Filipa minimalną stratą do konkurenta ale za to w niedzielę nasz wyścigowiec odpalił tak zwaną petardę i rywalizację zakończył na pierwszym miejscu w klasie z przewagą ponad 9 sekund!

Krzysztof Święcicki i Jarosław Ciesielski wygrywają swoją klasę w 10. Rajdzie Nadwiślańskim 2025!

Kolejny bardzo udany start naszej załogi w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Krzysztof Święcicki i Jarosław Ciesielski to tegoroczni debiutanci w krajowym czempionacie w charakterze załogi. Po udanym rozpoczęciu w postaci zwycięstwa w 53. Rajdzie Świdnickim, przyszedł czas próby w postaci 10. Rajdu Nadwiślańskiego. Zdradliwe trasy wokół Puław sprawiały, że o dobry wynik należało się mocno postarać. Nasza załoga do rywalizacji stanęła zwarta i gotowa aby kontynuować swoją szczęśliwą passę. Szybka i równa jazda sprawiała, że kolejne odcinki specjalne jeden po drugim padały ich łupem. Pomimo, że było kilka „ciekawszych” momentów to Krzysiek z Jarkiem szczęśliwie zameldowali się na mecie, stanęli na najwyższym stopniu podium w klasie OPEN -2000 i na Dolny Śląsk przywieźli kolejny komplet zwycięskich punktów! Warto tutaj też zaznaczyć że rywalizację w 10. Rajdzie Nadwiślańskim nasi reprezentanci zakończyli na doskonałym piątym miejscu w klasyfikacji generalnej HRSMP! Panowie, piękna robota. Coś czujemy, że w tym roku czeka na Was dobre ściganie!

Dawid Maślakiewcz odnosi zwycięstwo totalne w 3 rundzie CEE Rotax Max Challenge 2025!

Czeski Trzyniec zdobyty po raz trzeci przez reprezentantów Auto Moto Klubu Wrocławskiego! Dawid Maślakiewicz podczas ostatnio rozegranej, trzeciej rundy CEE Rotax Max Challenge 2025 wygrał… wszystko co się dało – zaczynając od treningów przez kwalifikacje aż po same wyścigi finałowe. Wisienką na torcie jest fakt, że w każdym biegu udało mu się uzyskać Bestlap!
Wrocław doczekał się kolejnego kartingowego zawodnika który reprezentuje światowy poziom. Wszystko na to wskazuje, że Dawid jest na dobrym torze aby jesienią ponownie się zameldować na Finale Światowym Rotaxa. Tego właśnie mu życzymy i gratulujemy już teraz kolejnego wyśmienitego wyniku!

Podwójne podium Sławomira Murańskiego w II rundzie Rotax Max Challenge Poland 2025!

Kolejna runda = jeszcze większy sukces! Tak krótko można opisać wyścigowy weekend na Steel Ring w czeskim Trzyńcu! Nasz naczelny kartingowiec – Sławek Murański po raz kolejny nie zawodzi a wręcz zadziwia! Wrocławianin po rozgrzewce w postaci wygrania rundy Pucharu Moraw na obiekcie, który bardzo mu „leży”, obrał kolejny cel – triumf w krajowej rundzie Rotaxa. Jako że w kategorii DD2 Masters jego rezultaty są zawsze wyśmienite to tym razem chcielibyśmy się skupić na drugiej grupie w jego kompetencjach – DD2 Max. Ta najszybsza kategoria w stawce zawodów zawsze obfituje w ogrom emocji. Tu właśnie najczęściej bój prowadzą zawodnicy młodszego pokolenia z doświadczonymi seniorami. Sławko podczas treningów i kwalifikacji brylował w granicach 4-7 miejsca. Na szczęście wszystkie cztery wyścigi poszły po jego myśli a finalnie udało mu się stanąć dwa razy na podium – wygrywając DD2 Masters oraz zajmując trzecie miejsce w DD2 Max!

Sławomir Murański wygrywa 3. rundę Rotax Morávsky poháru!

Sławomir Murański – nasz najbardziej utytułowany zawodnik kartingowy nie zwalnia tempa! Po dwu-rocznej przerwie wciąż nas zadziwia swoją dyspozycją wygrywając kolejne zawody jedne za drugimi. Tym razem ze swoim 46Team wybrali się na Steel Ring w czeskim Trzyńcu gdzie miała miejsce 3 runda Pucharu Moraw Rotax. Na tej czeskiej arenie nasz zawodnik czuł się zawsze dobrze czego dowodem było osiągnięcie kolejnego zwycięstwa! To doskonały wręcz prognostyk przez zbliżającą się drugą rundą polskiej odsłony Rotax Max Challenge, która się odbędzie niebawaem na tym obiekcie. Sławku, wielkie gratulacje!

53 Rajd Świdnicki 2025: Czas debiutów i smutnego pecha

Sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2025 można uznać za oficjalnie otwarty! Inauguracyjna runda, Rajd Świdnicki zgromadził ponad 70 głodnych rywalizacji rajdowych załóg. Wśród nich pojawiła się reprezentacja Auto Moto Klubu Wrocławskiego w postaci 8 zawodników!
Za udostępnienie zdjęć do relacji bardzo dziękujemy agencji Takotofoto i Michał PsoR Jaros!

Świdniczanin Krzysztof Święcicki będący ubiegłorocznym rajdowym WiceMistrzem Polski w tym sezonie do rywalizacji przystąpił swoim Peugeotem 106 w cyklu HRSMP. Pilotowany przez Jarosława Ciesielskiego od pierwszego odcinka kręcił znakomite czasy. Po pierwszym dniu plasował się na drugim miejscu ze stratą 1.2 sekundy do lidera klasy. Drugi etap cechujący się klasycznie trudnymi odcinkami specjalnymi bardzo mocno dał w kość startującym zawodnikom, w tym rywalom naszej załogi. Dzięki znajomości swoich „rodzinnych” tras oraz trzymając szybkie tempo, Krzyśkowi i Jarkowi udało się zwyciężyć 53 Rajd Świdnicki w swojej kategorii!

W Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski w akcji mogliśmy oglądać także Szymona Rusina i Mateusza Pawłowskiego, którzy w Świdnicy pojawili się BMW E36 M3. Ich niekiedy widowiskowa jazda ku uciesze kibiców zaowocowała zdobyciem 5 miejsca w klasie OPEN +2000.

Jeśli już jesteśmy przy tej samej klasie to o niebywałym pechu może mówić Paweł Ferdek pilotowany przez Justynę Kurowską-Ferdek. Wrocławianie podróżując po odcinkach specjalnych wyjątkowym samochodem jakim jest Mitsubishi Lancer evo 5 wypadli z drogi na długim dohamowaniu odcinka specjalnego nr 3 w Kamionkach. Incydent choć według niektórych – bardzo spektakularny na szczęście nie spowodował żadnych szkód zdrowotnych.


Przejdźmy teraz do rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Tutaj mieliśmy podwójny czas debiutów w tym cyklu a pozostała czwórka naszych reprezentantów ścigała się w tej samej klasie – NAT4. Michał i Przemysław Skrądź, których do tej pory oglądaliśmy głównie w rajdach okręgowych, nareszcie stanęli na linii startu krajowego czempionatu. Rywalizacja z bardziej doświadczonymi zawodnikami oraz dalsza nauka ich nowego-szybkiego Citroena C2 Max zaowocowała ukończeniem rajdu na ósmej pozycji!

Krystian Kuklis i Mateusz Walkosz już jako nastolatkowie marzyli o starcie w „domowym” Rajdzie Świdnickim. Udało się ten cel zrealizować właśnie w tym roku! Z małymi przygodami, Kuklis Rally Team linię mety 53 Rajdu Świdnickiego przekroczyli jako dziesiąty w klasie NAT4!