W weekend 4 i 5 października na torze Poznań odbywała się finałowa, szósta runda Mistrzostw Polski Autocross i Rallycross, którą organizował Automobilklub Wielkopolski. Zmienna jesienna aura dodawała od siebie dodatkowy stopień trudności sprawiając, że szlaki poznańskiego toru w niektórych miejscach bywały zdradliwe. W finałowej rundzie sumarycznie w akcji oglądać mogliśmy czterech reprezentantów Auto Moto Klubu Wrocławskiego. Największe nadzieje pokładane były w Adamie Milanie dla którego poznańska eliminacja była decydująca o finalnym rezultacie w klasyfikacji rocznej Mistrzostw Polski Autocross. Wrocławianin zmagania rozpoczął od zajęcia czwartego miejsca w treningu kwalifikacyjnym. Natomiast pierwsze dwa biegi kwalifikacyjne dzięki atomowemu wręcz startowi i umiejętnej jeździe na dystansie zaowocowały objęciem fotela lidera zawodów. Trzecią sesję kwalifikacyjną, Adam zakończył na trzecim miejscu. Mając na uwadze rozstrzygnięcia w klasyfikacji sezonu do wyścigu finałowego stanął w bojowej atmosferze. Niestety na starcie rywale okazali się lepsi i mimo intensywnej gonitwy, nasz klubowicz linię mety biegu finałowego przekroczył na drugim miejscu. Taki obrót sprawy sprawił, że w Poznaniu przypieczętował (póki co nieoficjalnie) zdobycie tytułu II WiceMistrza Polski Autocross! Tato Adama czyli Wojciech Milan przez oba wyścigowe dni utrzymywał lokatę w środku stawki. Natomiast o pechu może mówić ubiegłoroczny Mistrz Polski czyli Mariusz Andrych. Jego crosskart nie mógł osiągnąć maksymalnej mocy i był totalnie bezkonkurencyjny. Nasz zawodnik z rywalizacji musiał się wycofać po sobotnich zmaganiach.
W Poznaniu mogliśmy w akcji także oglądać nieoficjalnego tegorocznego Mistrza Polski Rallycross w klasie RWD Cup, Leona Jurka. Wrocławianin tym razem gościnnie dosiadł czteronapędowe Audi A3 którym ścigał się w klasie SuperCars i SuperCars Light. Dane było mu tylko przejechać pierwszy bieg kwalifikacyjny w którym awarii uległ samochód którym startował. Pozostałe przejazdy mógł oglądać tylko jako kibic. Wielka szkoda.
Za udostępnienie zdjęć bardzo dziękujemy agencji fotograficznej Takotofoto.com oraz Michał PsoR Jaros






