Druga odsłona tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski miała miejsce w dniach 18 i 19 maja w Puławach i ich przepięknych okolicach. Impreza która nie od dziś słynie z dość nieprzewidywalnych warunków na odcinkach specjalnych gościła jedynego naszego reprezentanta – Krzysztofa Święcickiego. Świdniczanin gościnnie wystąpił w charakterze pilota Łukasza Papaja który na Lubelszczyznę przywiózł Renault Clio. Załoga utrzymywała przez oba dni szybkie i równe tempo. Na metach odcinków specjalnych zwykle meldowali się na trzeciej pozycji lecz przez ciągły atak i pech rywali, finalnie rywalizację zakończyli na drugim miejscu w klasie NAT4!
Wielkie gratulacje!
Za udostępnienie jak zwykle pięknych ujęć bardzo dziękujemy Michał PsoR Jaros!
Tegoroczny sezon ponownie zawinął na Autodrom Słomczyn gdzie odbywała się trzecia runda Mistrzostw Polski Autocross i Rallycross. Kolejne zawody to także niezłomna obecność i walka naszych reprezentantów o najwyższe miejsca – dlatego też do walki na słomczyńskiej arenie stawiła się cała reprezentacja naszych autocrossowców – Mariusz Andrych oraz Adam i Wojciech Milan. Natomiast w Rallycrossie emocje zapewniał Leon Jurek. Ubiegłoroczni zdobywcy Klubowego Pucharu Polski Autocross rywalizację rozpoczęli od pewnego osięgnięcia czołowych miejsc w biegu treningowym a także trzech biegach kwalifikacyjnych. Taka sytuacja stawiła ich w komfortowej sytuacji przed wyścigiem finałowym. Tutaj panowie również nie zawiedli i ostatecznie zajęli wyśmienite miejsca. Rywalizację wygrał powracający do ścigania Adam Milan. Na drugiej lokacie uplasował się Mariusz Andrych a tuż za podium Wojtek Milan który już zapowiedział, że na kolejnych zawodach da z siebie jeszcze więcej!
Jak już napisaliśmy w tytule naszego newsa – na tej rundzie nie brakowało emocji. Do tego przyczynił się bardzo Leon Jurek który w tym sezonie zaczął swoje ściganie bardzo na poważnie. Biegi kwalifikacyjne kończył na różnych pozycjach (zaczynając od 8 a kończąc na 2) co pozwoliło mu po raz kolejny stawić się na linii startu w półfinale. Ten poszedł mu bardzo dobrze gdyż na metę wjechał jako trzeci. W finale Leon dosłownie dwoił się i troił aby wyszarpać trzecie miejsce. Tym razem się nie udało i nasz wrocławianin musiał zadowolić się czwartym miejscem!
Równolegle do rozgrywanego w okolicach Masywu Ślęży drugiej rundzie Tarmac Masters i Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska, na opolszczyźnie miała miejsce kolejna runda Opolskiego Samochodowego Pucharu Rajdowego oraz Rajdowego Samochodowego Pucharu Śląska – Rajd Nyski 2024. W tej imprezie, o której mówi się w rajdowych kuluarach jako kandydacie do przyszłorocznej eliminacji RSMP w akcji można było oglądać reprezentantów naszego Klubu – Michała i Adama Węglowskich. Sympatyczna oławska załoga wystartowała Fiatem Seicento w klasie CENTO. I choć frekwencja nie była powalająca to walki na oesach nie brakowało. Karbonowi bracia rywalizację zakończyli finalnie na drugim miejscu w tej kategorii!
Druga runda cyklu Tarmac Masters będącą jednocześnie eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska nie była zbyt pozytywna dla wszystkich naszych reprezentantów biorących w niej udział. Impreza która cechowała się pięknymi i szybkimi odcinkami zlokalizowanymi w bajecznej okolicy Masywu Ślęży rozgrywana była w dwóch skrajnych dla siebie pogodowych warunkach. Te złe warunki w pewnym sensie obróciły sytuację Mateusza Sompolskiego który pilotował Krzysztofa Laskę. Świdniczanie w sobótczańskiej rundzie TM wystartowali Subaru Impreza w klasie PRO1. Przez cały dzień praktycznie rywalizowali i lawirowali między 3 a 4 miejscem w klasie. Dopiero na ostatniej pętli pewnie przypieczętowali zdobycie trzeciego miejsca w klasie PRO1 oraz zdobycie dziewiątego miejsca w klasyfikacji generalnej!
W klasie PRO1 także w akcji mogliśmy zobaczyć Michała i Przemka Skrądź. Niestety ich Subaru po raz kolejny uległo awarii i po pierwszym odcinku specjalnym musieli zrezygnować z dalszej jazdy. Miejmy nadzieję, że ich negatywne przygody to już przeszłość i kolejne rajdy będą dla nich szczęśliwe!
O kolejnym, niestety dużym pechu może mówić kolejna nasza załoga – Krystian Kuklis i Mateusz Walkosz którzy na lini startu stanęli do rywalizacji Citroenem C2 w dedykowanej dla tego samochodu klasie. Już od samego początku ponownie pojawiły się problemy z niedawno wymienioną przepustnicą przez co nasi reprezentanci kilka razy musieli stawać na odcinkach specjalnych. Ponadto z powodu obecności trybu awaryjnego ich samochodu ich jazda to był istny spacerek po jakiekolwiek punkty do klasyfikacji rocznej. Już teraz wiemy, że Krystian robi wszystko co w jego mocy aby na kolejnej rundzie ich Citroen był w pełni sił!
Krzysztof Święcicki z Jarosłwem Ciesielskim w 1. TEC2000 Rally Sobótka 2024 udział brali jako „przecierak” czyli samochód funkcyjny 0. Jazda naszych Klubowiczów cechowała się niesamowitym tempem i dużą dynamiką. Niestety podczas szóstego odcinka w trakcie ulewy zaliczyli wycieczkę w pole kończąc jazdę w rowie. Na szczęście naszym chłopakom nic się nie stało a ich Peugeot 106 wyszedł z tego (z małą pomocą Zetora) bez szwanku.
Za udostępnienie zdjęć serdecznie dziękujemy naszemu strategicznemu partnerowi Michał PsoR Jaros!
53 Rajd Wrocławski będący II rundą Mistrzostw Strefy Południowo-Zachodniej Polski zgromadził na wzgórzu „Kilimandżaro” około 40 zawodników. Wśród zróżnicowanej stawki znalazło się również miejsce dla reprezentanta naszego Klubu, Zbigniewa Łubkowskiego. Zawodnik z Szklarskiej Poręby wystartował Montesą w klasie Weteran. Wberw pozorom, odcinki jazdy obserwowanej były w niektórych momentach były dość mocno karkołomne. Skutkowało to zdobyciem przez Zbyszka kilku „piątek” ale mimo wszystko nasz zawodnik może uznać te zawody za pozytywne. Finalnie na wrocławskiej rundzie „wyjeździł” trzecie miejsce w klasie Weteran! To dobry prognostyk przed inauguracją sezonu Mistrzostw i Pucharu Polski Trial który będzie mieć miejsce w zbliżający się weekend tam gdzie on sam lubi najbardziej – w stolicy Karkonoszy!
W weekend poprzedzający „majówkę” w Świdnicy i okolicach odbywała się inauguracyjna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – 52 Rajd Świdnicki. W tym roku organizator czyli Automobilklub Sudecki przygotował ku uciesze wszystkich wyjątkowo dużą ilość kilometrów odcinkowych czyniąc te imprezę wyjątkowo atrakcyjną. Tegoroczna edycja świdnickiego klasyka to także powrót na listy zgłoszeń i startowe Auto Moto Klubu Wrocławskiego. A to wszystko przez to, że w powyższym rajdzie udział wziął nasz reprezentant, Paweł Ferdek. Wrocławianin na linii startu zaprezentował swojego Mitsubishi Lancera a jego towarzyszem na prawym fotelu była jego małżonka, Justyna. Nasz zawodnik postawił sobie jedno zadanie – „wyjechać z Świdnicy”. I to mu się w zupełności udało bo po trzech nieszczęśliwych wypadkach, udało mu się spokojnie osiągnąć metę – rywalizację zakończył na drugim miejscu w klasie HR2!
Za udostępnienie zdjęć bardzo dziękujemy Michał PsoR Jaros!
Warto w tym miejscu wspomnieć o naszym drugim reprezentancie który aktywnie brał udział w tych zawodach. Mowa tu o Mateuszu Walkoszu który pilotował Jana Wygachiewicza. Świdniczanie jechali w rajdzie jako załoga samochodu funkcyjnego, mknącego Fiata Seicento VK po odcinkach pomiędzy RSMP a widowiskowym HRSMP!
Rozpoczęliśmy kolejny sezon Mistrzostw Polski Rallycross i Autocross! Tegoroczny sezon zapowiada się bardzo obiecująco gdyż jego inauguracja była wręcz WYMARZONA. W dniach 6-7 kwietnia na autodromie Słomczyn odbywała się pierwsza runda Mistrzostw Polski Rallycross w której w akcji mogliśmy oglądać Leona Jurek. Wrocławianin startował w klasie RWD Cup samochodem BMW E36. Nasza klubowa reprezentacja także stawiła się na linii startu Autocrossu który w tym roku awansował rangą z Pucharu na Mistrzostwa Polski. Auto Moto Klub Wrocławski można było zobaczyć na liście startowej przy Mariuszu Andrych i Wojciechu Milanie. Zmagania w zawodach Leon rozpoczął bardzo obiecująco zajmując w kwalifikacjach odpowiednio 3, 3, 12 i 3 miejsce. Natomiast w półfinale i finale poszedł na całość ostatecznie kończąc zawody na wyśmienitym drugim miejscu. Jest to pierwsze podium w tym cyklu dla tego zawodnika!
Słomczyńska inauguracja to także udział naszych zawodników ścigających się w Mistrzostwach Polski Autocross. W szczególności na wielką pochwałę zasługuje Mariusz który przez wszystkie wyścigi (od treningowego przez kwalifikacje po finał) mieścił się w ścisłej czołówce. Fenomenem tej dyscypliny jest to że panuje tam niesamowita koleżeńska atmosfera a walka na torze jest zawsze bardzo zacięta. Jest bardzo dużo walki a przydarzające się „incydenty wyścigowe” w żaden sposób nie zaburząją wyśmienitych relacji między zawodnikami. Finalnie nasi reprezentanci zajęli bardzo zadowalające miejsca. Mariusz Andrych zwyciężył w biegu finałowym a Wojciech Milan finiszował na czwartym miejscu!
Emocji nie brakowało także podczas drugiej rundy Mistrzostw Polski Rallycross która odbywała się dwa tygodnie później na torze w Poznaniu. Decyzją wspólną wśród zawodników MP Autocross stał się fakt, że nikt się nie pojawił na tych zawodach. Z tego powodu też w akcji oglądać mogliśmy dwóch wrocławian startujących w kategorii RWD Cup – Borysa Bajorskiego i Leona Jurek. Pierwszego z nich na samym początku zmagań trapiły problemy z elektryką więc nie mogliśmy go oglądać w pierwszych dwóch biegach kwalifikacyjnych. Natomiast później (nie licząc małej dyskwalifikacji z K3) naszemu zawodnikowi szło bardzo dobrze. Półfinałowy bieg ukończył na trzecim miejscu w finał na szóstym! Leon Jurek któremu inauguracyjna runda bardzo dobrze „wyszła” biegi kwalifikacyjne kończył odpowiednio na 5, 3, 8 i 4 miejscu. W swoim półfinale zajął trzecie miejsce – a to znaczyło że ze swoim klubowym kolegą staną oboje na linii startu biegu finałowego! Ostatni wyścig w tych zawodach nasz reprezentant zakończył na piątym miejscu!
W minioną sobotę w okolicach Nowej Rudy miała miejsce inauguracja tegorocznego sezonu cyklu rajdów Tarmac Masters. Seria która po raz kolejny jest rozgrywana jako Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Dolnego Śląska jak zwykle opiewała w okazałą listę startową. Wśród nich swoje miejsce znalazły trzy załogi przy których zgłoszeniu można było zobaczyć nazwę naszego Klubu.
Michał i Przemysław Skrądź w tym roku startować będą ponownie swoim Subaru Impreza w klasie PRO1. Wrocławianie którzy nareszcie doszli do ładu ze swoim samochodem udowodnili, że mogą conieco pokazać na odcinkach specjalnych. Mimo towarzyszącym trudnym warunkom pogodowym a tym samym w niektórych miejscach wręcz ekstremalnymi, udało im się zmagania zakończyć na siódmym miejscu w klasie oraz 19 w klasyfikacji generalnej!
Mniej szczęścia niestety mieli Krystian Kuklis i Mateusz Walkosz. Świdniczanie zmagania w Górach Sowich rozpoczęli bardzo obiecująco. Sytuacja stawała się dla nich bardzo obiecująca gdyż kilka odcinków padło ich łupem (w klasie C2 Cup). Niestety na szóstym odcinku specjalnym w ich Citroenie C2 uległa awarii przepustnica. Taki obrót sprawy skutkował spadnięciem naszej załogi na piąte miejsce w klasie.
Niestety Patryk Olbryś i Mateusz Sompolski po raz kolejny mogą mówić o wielkim pechu. Ambitni świdniczanie w skutek awarii, rywalizację musieli zakończyć na drugim odcinku specjalnym.
To był z pewnością trudny rajd dla wszystkich – dlatego przede wszystkim (oprócz samych zawodników), ukłony kierujemy do naszego nadwornego fotografa Michał PsoR Jaros który zgodził się udostępnić zdjęcia do tej relacji!
Kilka dni temu otrzymaliśmy bardzo radosną wiadomość! W tegorocznych, trzecich już Igrzyskach Sportów Motorowych FIA Motorsport Games, barwy naszego kraju będą reprezentować dwie zawodniczki Auto Moto Klubu Wrocławskiego! Mamy tu na myśli Laurę Łaban oraz Emilię Rotko. Druga z pań swój debiut na tej imprezie miała okazję przeżyć dwa lata temu. Warto też przypomnieć, że wraz z Karolem Królem wówczas wywalczyli brązowy medal w kategorii KARTING SLALOM. W tegorocznej odsłonie Igrzysk, Emilia wraz z rallycrossowcem Bartłomiejem Mireckim tworzyć będą zespół startujący w konkurencji AUTO SLALOM. Natomiast debiutantka, Laura Łaban o medale będzie walczyć w trzyosobowej drużynie w KARTING ENDURANCE!
FIA Motorsport Games 2024 będą się odbywać w dniach 23-27 października w hiszpańskiej Walencji. Szykuje się GORĄCA JESIEŃ!
Tarmac Academy który ponownie w tym roku jest organizowany przez Stowarzyszenie GlobalSport – organizatora Tarmac Masters ponownie sprawił że parking świdnickiego E.Leclerc ponownie stał się areną zmagań dla chętnych kierowców. W tym roku ekipa organizacyjna ma zamiar wykorzystywać wszystkie możliwe drogi wewnętrzne i dojazdowe do hipermarketu przy układaniu trasy próby więc z pewnością będzie co oglądać. Dużo się już działo podczas samej inauguracji która miała miejsce dwa tygodnie temu. W zmaganiach na próbach mogliśmy oglądać dwóch naszych reprezentantów którzy zajęli miejsca na fotelu pilota. Mowa tu oczywiście o Mateuszu Sompolskim który towarzyszył Paulinie Szerszeń i Mateuszu Walkoszu któremu dane było pilotować Jana Wygachiewicza. Wbrew pozorom, próba sportowa była bardzo trudna i zawierała wiele miejsc gdzie można złapać karę. Niestety o tym właśnie przekonał się załoga Wygachiewicz/Walkosz którzy niefortunnie zahaczyła element szykany i zainkasowała karę 5 sekund. Finalnie zmagania zakończyli na piątym miejscu w klasyfikacji Academy 2.
Lepszym rezultatem może pochwalić się „Sompol” który razem ze swoją kierowczynią zajęli ostatecznie miejsce na podium – zajmując jego najniższy stopień w klasie Academy 3! Widać mega progres więc po cichu liczymy, że kolejne występy będą kończyć się na wyższych miejscach!
To była bardzo pozytywna inauguracja tego sezonu! Dziękujemy też Michał PsoR Jaros za udostępnienie zdjęć na potrzeby newsa!
