W ostatni weekend września na belgijskim torze Genk odbywała się czwarta i jednocześnie finałowa runda pucharu BNL Karting Series. Cykl, który cechuje się zawsze wysokim poziomem rywalizacji za każdym razem przyciąga do udziału całą europejską śmietankę kartingu. Pośród najlepszych nie mogło zabraknąć naszego reprezentanta, Dawida Maślakiewicza. Wrocławianin, który kilka miesięcy temu już zapewnił sobie udział w Finale Światowym Rotaxa w Bahrajnie, mimo wszystko postanowił wyskoczyć do Belgii na szybki sparing. Jak sam przyznał – udział w tej imprezie było idealnym treningiem przed najważniejszą dla niego sportową imprezą w tym sezonie. Finalnie, nasz zawodnik te zawody ukończył na drugiej pozycji z nieznaczną stratą do lidera. „Techniczny tor, mocna stawka i twarde ściganie to jest to czego brakowało mi przez cały sezon” – tak podsumował swój weekend Dawid. Wielkie gratulacje!


