Tegoroczny sezon ponownie zawinął na Autodrom Słomczyn gdzie odbywała się trzecia runda Mistrzostw Polski Autocross i Rallycross. Kolejne zawody to także niezłomna obecność i walka naszych reprezentantów o najwyższe miejsca – dlatego też do walki na słomczyńskiej arenie stawiła się cała reprezentacja naszych autocrossowców – Mariusz Andrych oraz Adam i Wojciech Milan. Natomiast w Rallycrossie emocje zapewniał Leon Jurek. Ubiegłoroczni zdobywcy Klubowego Pucharu Polski Autocross rywalizację rozpoczęli od pewnego osięgnięcia czołowych miejsc w biegu treningowym a także trzech biegach kwalifikacyjnych. Taka sytuacja stawiła ich w komfortowej sytuacji przed wyścigiem finałowym. Tutaj panowie również nie zawiedli i ostatecznie zajęli wyśmienite miejsca. Rywalizację wygrał powracający do ścigania Adam Milan. Na drugiej lokacie uplasował się Mariusz Andrych a tuż za podium Wojtek Milan który już zapowiedział, że na kolejnych zawodach da z siebie jeszcze więcej!
Jak już napisaliśmy w tytule naszego newsa – na tej rundzie nie brakowało emocji. Do tego przyczynił się bardzo Leon Jurek który w tym sezonie zaczął swoje ściganie bardzo na poważnie. Biegi kwalifikacyjne kończył na różnych pozycjach (zaczynając od 8 a kończąc na 2) co pozwoliło mu po raz kolejny stawić się na linii startu w półfinale. Ten poszedł mu bardzo dobrze gdyż na metę wjechał jako trzeci. W finale Leon dosłownie dwoił się i troił aby wyszarpać trzecie miejsce. Tym razem się nie udało i nasz wrocławianin musiał zadowolić się czwartym miejscem!