Wczorajszego wieczora (tj 30 października) o godzinie 20:00 na YouTube miała miejsce premiera nowego odcinka cyklu „Road to Pro” którego twórcą jest nasz strategiczny partner medialny, Michał „PSOR” Jaros! RTP to wyjątkowy projekt który w pełni pokazuje różne imprezy motoryzacyjne wieloaspektowo. Najczęściej oczywiście z pozycji obsługi medialnej bo w tym Michał jest właśnie najlepszy. Tak w skrócie – co zobaczymy w niniejszym materiale? Na pewno reprezentantów naszego Klubu – Krystiana Kuklisa i Mateusza Walkosza, Michała i Przemka Skrądź, Krzysztofa Święcickiego i Jarosława Ciesielskiego czy Grzegorza i Izabelę Papierskich. Bardzo polecamy wszystkim obejrzenie tego 23 minutowego reportażu oraz jego poprzednich odsłon. Gwarantujemy, że każdy zainteresowany tematyką ogólnorajdową będzie zadowolony!
Samochody
Krzysztof Dulewicz wystartował w VII Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych
Krzysztof Dulewicz – nasz jedyny reprezentant który na poważnie ściga się w zawodach pojazdów klasycznych, postanowił wystartować w jednej z największych i prestiżowych imprez skierowanych dla posiadaczy wiekowych pojazdów – VII Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. Witolda Rychtera. Trasa tych towarzyskich zawodów jest zwykle długa i malownicza. W tym roku jej początkiem była Warszawa gdzie uczestnicy mieli do pokonania między innymi legendarny odcinek na ulicy Karowej. W tego typu zawodach klasyfikacji jest bardzo dużo. Są to między innymi przejazdy prób na czas, jazda na regularność czy inne zadania wymagające od startujących zawodników i maszyn ogólnego „ogarnięcia”. Krzysztof który był pilotowany przez swoją córkę, Lenę finalnie zakończył imprezę na czwartym miejscu. Przyznacie sami, że jego Peugeot wizualnie „robi robotę”?
5. Rally Radków: Piekielnie trudny finał Mistrzostw Dolnego Śląska
5. Rally Radków ponownie w tym roku zakończył zmagania zawodników startujących w rajdach okręgowych i SKJS. W sezonie 2023, organizatorzy cyklu Tarmac Masters doznali zaszczytu będąc organizatorem Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska i z perspektywy bezstronnego obserwatora – ten rok im wyszedł! Na finałowej rundzie w akcji można było oglądać łącznie cztery załogi reprezentujące Auto Moto Klub Wrocławski. Na wstępie po raz milionsetny bardzo dziękujemy naszemu strategicznemu partnerowi medialnemu Michał PsoR Jaros za udostępnienie zdjęć z tej imprezy.
Najlepszym wynikiem pochwalić się mogą Krystian Kuklis i Mateusz Walkosz, którzy po całodziennej walce zajęli 2 miejsce w klasie C2 Cup. Byłoby pierwsze lecz ostatni odcinek specjalny okazał się dla nich ciut pechowy i musieli uznać wyższość rywala który tylko czyhał na błąd naszych zawodników.
Równie dobrym rezultatem zmagania na Radkowskich odcinkach zakończyła świdnicka załoga Krzysztof Święcicki i Jarosław Ciesielski. Panowie, którzy cały sezon byli ARCYPIEKIELNIE SZYBCY zadeklarowali, że podczas finału TM i RSMDśl ciut zwolnią aby ten sezon zakończyć w pełni szczęśliwie. Tak też się stało i nasi reprezentanci ostatecznie wjechali na linię mety jako trzecia załoga w klasie PRO3 i jednocześnie (nieformalnie póki co) przypieczętowali zdobycie mistrzowskich tytułów!
Michał i Przemysław Skrądź czyli tegoroczni debiutanci w samochodzie 4×4 po raz kolejny nie mogą zaliczyć swojego występu do udanych. Chociaż początkowo nasi zawodnicy mieli bardzo zadowalające tempo to na drugiej pętli awarii uległ kolektor przez co ich Subaru Impreza na niższych obrotach nie miało praktycznie żadnej mocy. Rywalizację (głównie niestety z samochodem) ukończyli na ósmym miejscu w klasie PRO1.
Jednak największymi naszymi pechowcami byli Grzegorz i Izabela Papierscy, którzy nie zdołali w skutek awarii ukończyć rajdu. Nasi rajdowi „Rodzice” musieli przerwać pierwszy raz w swojej karierze rajdowej zmagania na drugiej pętli. Niestety prawdopodobnie w tym samym miejscu co Michał i Przemek uszkodzili amortyzator w swoim Citroenie C1. Wielka szkoda ale nasi rajdowi „Rodzice” mimo wszystko zachowali dobry nastrój i już są myślami na kolejnych imprezach!
Filip Piotrowski powrócił na trasy GSMP!
Filip Piotrowski – w tej chwili jedyny nasz reprezentant który startuje w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski powrócił do aktywnego ścigania w tym cyklu. W prawdzie były to dwie rundy wieńczące tegoroczny ale ten start nasz zawodnik może zaliczyć do udanych. W urokliwe Bieszczady wybrał się aby walczyć w klasie 12a swoim białym Fiatem 126p. Treningowe podejście naszego zawodnika skutkowało zdobyciem czwartego miejsca w obu rundach a także sklasyfikowanie się na koniec sezonu na takiej samej pozycji. Gratulujemy!